Dzień dobry,
Wypowiedź z 11 października dotyczyła sytuacji na chwilę ówczesną. Nie straciła na aktualności.
Zespół Projektu 8 kilka miesięcy wcześniej (w III kwartale) skutecznie zamknął kamień milowy (etap prac nad grą) i pracował nad kolejnymi materiałami, zgodnie z obowiązującym harmonogramem. Kolejny etap weryfikacji projekt miał przejść w grudniu. Niestety, milestone nie został zaliczony. Jego naprawa, jak wyjaśniamy w informacji inwestorskiej, oznaczałaby kolejne, dodatkowe miesiące pracy i wzrost kosztów do poziomu, przy którym rentowność całego przedsięwzięcia, również z uwagi na zmieniające się otoczenie rynkowe, staje pod znakiem zapytania.
Pozdrawiamy
P8
Nie wiem jaki sens ma ta argumentacja. Widać, że Prezes ma problem z wypowiedziami lub podejmowaniem decyzji.
50mln wywalacie do kosza a właściwie to 250 - bo takie były szacunki analityków które były podsycane przez spółkę.
I szkoda Wam dorzucić kilka mln ?
Komu wciskacie te bajki ?
Takiej głupoty to nikt nie kupi. Topiliście kasę przez lata licząc, że jakoś to będzie a teraz głupotki opowiadacie.
Dziwię się, że Pan to firmuje ..... wstyd.
Gdzie jest Prezes powinien się tłumaczyć przed kamerami. Kiedy Prezes ma zamiar podać się do dymisji. Ktoś tak niepoważny został wybrany na Prezesa ?
Nie do wiary.
50mln wywalacie do kosza a właściwie to 250 - bo takie były szacunki analityków które były podsycane przez spółkę.
I szkoda Wam dorzucić kilka mln ?
Komu wciskacie te bajki ?
Takiej głupoty to nikt nie kupi. Topiliście kasę przez lata licząc, że jakoś to będzie a teraz głupotki opowiadacie.
Dziwię się, że Pan to firmuje ..... wstyd.
Gdzie jest Prezes powinien się tłumaczyć przed kamerami. Kiedy Prezes ma zamiar podać się do dymisji. Ktoś tak niepoważny został wybrany na Prezesa ?
Nie do wiary.
Anulowanie projektów się zdarza - patrz spółka People Can Fly,
również notowana na GPW.
https://cdaction.pl/newsy/people-can-fl ... -anulowany
Odpis mieli jeszcze większy, bo, ponad 60 mln złotych. Także takie ryzyko branży.
również notowana na GPW.
https://cdaction.pl/newsy/people-can-fl ... -anulowany
Odpis mieli jeszcze większy, bo, ponad 60 mln złotych. Także takie ryzyko branży.
Pcf to kolejny przykład niegospodarności, spółka obecnie jest w jeszcze znacznie gorszej sytuacji finansowej niz 11bit, przez lata nie pokazali żadnej gry. Nie wiem w jaki sposób porównanie do największego grajdołu w polskim gamdevie ma poprawić ocenę zarządu?
Dalej nie rozumiesz problemu i na białym koniu bronisz spółki. Tak w tej branży istnieje zarówno ryzyko złej premiery jak i skasowania projektu ale czy to znaczy że same zle premiery i skasowanie gry za 50 mln jest ok? Ktoś ma być zadowolony z tego?
Inwestorzy nie mają prawa mieć pretensji do zarządu za to że zainwestowali w spółkę robiąca grę w stylu Control której produkcja w październiku szła świetnie a w grudniu dostają info o skasowaniu czegoś co z opisu wygląda jak walking sim?
Dalej nie rozumiesz problemu i na białym koniu bronisz spółki. Tak w tej branży istnieje zarówno ryzyko złej premiery jak i skasowania projektu ale czy to znaczy że same zle premiery i skasowanie gry za 50 mln jest ok? Ktoś ma być zadowolony z tego?
Inwestorzy nie mają prawa mieć pretensji do zarządu za to że zainwestowali w spółkę robiąca grę w stylu Control której produkcja w październiku szła świetnie a w grudniu dostają info o skasowaniu czegoś co z opisu wygląda jak walking sim?
Dokładnie o to chodzi, w ostatnich raportach na próżno szukać informacji o problemach z P8. W raporcie Q3 z tego co pamiętam nie ma o tym projekcie ani słowa, poza informacją o redukcji zespołu (bez żadnego komentarza).
Inwestorzy zostali całkowicie zaskoczeni tym komunikatem, a powody tej decyzji pozostają dość niejasne. Także korelacja czasowa ze słabą sprzedażą FP2 i przewidywanymi przychodami spółki w przyszłych okresach nie wydaje się przypadkowa. Gdyby spółka jasno komunikowała stan projektu i ewentualne problemy, to nikt by się teraz nie oburzał. Jednak komunikacja spółki z rynkiem, na co zwracaliśmy uwagę odkąd prezes Marszał objął stanowisko, jest fatalna. Warto tu przypomnieć, że sam prezes zapowiadał wówczas zmiany w IR i większą otwartość na potrzeby inwestorów - nic z tego nie wyszło.
Kluczowym pytaniem pozostaje, czy Zarząd nie powinien już wcześniej spisać tego projektu na straty (w niższej wysokości) i czy audytor nie powinien tego wyłapać.
Inwestorzy zostali całkowicie zaskoczeni tym komunikatem, a powody tej decyzji pozostają dość niejasne. Także korelacja czasowa ze słabą sprzedażą FP2 i przewidywanymi przychodami spółki w przyszłych okresach nie wydaje się przypadkowa. Gdyby spółka jasno komunikowała stan projektu i ewentualne problemy, to nikt by się teraz nie oburzał. Jednak komunikacja spółki z rynkiem, na co zwracaliśmy uwagę odkąd prezes Marszał objął stanowisko, jest fatalna. Warto tu przypomnieć, że sam prezes zapowiadał wówczas zmiany w IR i większą otwartość na potrzeby inwestorów - nic z tego nie wyszło.
Kluczowym pytaniem pozostaje, czy Zarząd nie powinien już wcześniej spisać tego projektu na straty (w niższej wysokości) i czy audytor nie powinien tego wyłapać.
Panowie, inwestujecie na giełdzie wiele lat,
a wciąż udajecie że nie wiecie, że zarządy nigdy nie są rozliczane z niczego.
Na żadnej z 792 spółek GPW.
Dlaczego tu miałoby być inaczej? Bo tak sobie na forum popiszecie?
Raz że wszystko ciężko udowodnić
Dwa procesy kosztują
Trzy, nawet nie przegłosowanie absolutorium jest zwykle symboliczne
Cztery nikomu się to nie opłaca.
Największy wymiar kary, czyli zmiana prezesa, oznacza tłustą odprawę.
Sprzedajcie akcje, albo trzymajcie licząc że spółka wyjdzie na prostą.
Innej rady nie ma.
a wciąż udajecie że nie wiecie, że zarządy nigdy nie są rozliczane z niczego.
Na żadnej z 792 spółek GPW.
Dlaczego tu miałoby być inaczej? Bo tak sobie na forum popiszecie?
Raz że wszystko ciężko udowodnić
Dwa procesy kosztują
Trzy, nawet nie przegłosowanie absolutorium jest zwykle symboliczne
Cztery nikomu się to nie opłaca.
Największy wymiar kary, czyli zmiana prezesa, oznacza tłustą odprawę.
Sprzedajcie akcje, albo trzymajcie licząc że spółka wyjdzie na prostą.
Innej rady nie ma.
A co Ty masz taki problem z tym że ludzie na forum o spółce zadają pytania/dzielą sie swoimi przemyśleniami? Dzięki za cynk że można akcje trzymać albo sprzedać.
Faktycznie największym problemem jest aktywność ludzi na forum/to że próbują się czegoś dowiedzieć XD
Faktycznie największym problemem jest aktywność ludzi na forum/to że próbują się czegoś dowiedzieć XD
Jedynym sposobem na wyjaśnienie tej sprawy jest powołanie niezależnego podmiotu, który ją dogłębnie zbada. Jeśli zarządowi spółki zależeć będzie na odzyskaniu jakiegokolwiek zaufania, po kompletnej kompromitacji, to poprze taki wniosek. W końcu skoro zarząd spółki uważa, że wszystko było przeprowadzone zgodnie ze sztuką, to nie powinien się przecież obawiać wyników audytu?.