P8
Kolega mnie źle zrozumiał. Nie ważne czy to 1000+ czy więcej. Chodzi o to że większymi pakietami ciężko kręcić kółka bo buja przy tej płynności. I nie będę pisał ile mam bo tu nie oto chodzi. Spółka ma być na ścieżce wzrostu, a nie stagnacji i wtedy wszyscy będziemy zadowoleni.
Panie Darku,
1. Proszę o komentarz do powyższego cytatu wraz z opisem obecnej sytuacji projektu8
2. Jak duża część gry została wrzucona do kosza oraz dlaczego tak się stało?
3. Jak "kilka kolejnych kwartałów" produkcji ma się do słów prezesa iż premiera w 2021r jest wykluczona a i wcale nie pewna w 2022r ?
4. Jaki jest budżet projektu8? Z podziałem na produkcje i marketing.
To cytat z Pańskiej wypowiedzi na tym forum z dnia: mar 11, 2019 5:27 pmPrzez ostatnie kilka kwartałów prototyp "Projektu 8" przechodził szereg iteracji co jest naturalną rzeczą na tym etapie produkcji gry. Niektóre pomysły były rozwijane, inne zarzucane. Testowaliśmy, czy nasze koncepcje da się przełożyć na ciekawą grę komputerową. Na tym etapie wprowadzanie zmian do projektu nie wiąże się jeszcze z dużymi wydatkami finansowymi, które byłyby nieuniknione, gdybyśmy musieli głęboko zmieniać grę będącą już w fazie produkcji. Gra ewoluowała do wersji, która w naszej ocenie najbardziej spodoba się graczom. Teraz przechodzimy z nią do fazy produkcyjnej, która potrwa kilka kolejnych kwartałów.
1. Proszę o komentarz do powyższego cytatu wraz z opisem obecnej sytuacji projektu8
2. Jak duża część gry została wrzucona do kosza oraz dlaczego tak się stało?
3. Jak "kilka kolejnych kwartałów" produkcji ma się do słów prezesa iż premiera w 2021r jest wykluczona a i wcale nie pewna w 2022r ?
4. Jaki jest budżet projektu8? Z podziałem na produkcje i marketing.
Dzień dobry
Budżet produkcyjny "Projektu 8", szacowany na ok. 20 mln PLN, czyli dwa razy większy niż w przypadku "Frostpunka", w związku z nieco dłuższym, niż zakładaliśmy pierwotnie procesem produkcyjnym, ulegnie zapewne pewnemu zwiększeniu, ale na chwilę obecną nie jesteśmy jeszcze gotowi, żeby deklarować ostateczne kwoty. Budżet marketingowy z uwagi na fakt, że do premiery mamy jeszcze trochę czasu, również jest trudny do precyzyjnego szacowania. Wydamy na ten cel tyle "ile będzie potrzeba".
Zmiana silnika, na którym powstaje i działał będzie "Projekt 8" nie oznacza, że stworzone do tej pory fragmenty gry, np. assety graficzne, wylądowały w śmietniku. Będą wykorzystane z powodzeniem w naszej produkcji.
Proces produkcyjny każdej gry komputerowej, szczególnie większej, to bardzo złożony proces przechodzący wiele literacji. Stąd precyzyjne określenie daty premiery gry, która jest cały czas w produkcji, jest po prostu niemożliwe. Dlatego pytani o datę ukończenia produkcji "Projektu 8", jeszcze przez jakiś czas będziemy odpowiadać, że potrzebujemy do tego "kilku kolejnych kwartałów".
Pozdrawiamy
Budżet produkcyjny "Projektu 8", szacowany na ok. 20 mln PLN, czyli dwa razy większy niż w przypadku "Frostpunka", w związku z nieco dłuższym, niż zakładaliśmy pierwotnie procesem produkcyjnym, ulegnie zapewne pewnemu zwiększeniu, ale na chwilę obecną nie jesteśmy jeszcze gotowi, żeby deklarować ostateczne kwoty. Budżet marketingowy z uwagi na fakt, że do premiery mamy jeszcze trochę czasu, również jest trudny do precyzyjnego szacowania. Wydamy na ten cel tyle "ile będzie potrzeba".
Zmiana silnika, na którym powstaje i działał będzie "Projekt 8" nie oznacza, że stworzone do tej pory fragmenty gry, np. assety graficzne, wylądowały w śmietniku. Będą wykorzystane z powodzeniem w naszej produkcji.
Proces produkcyjny każdej gry komputerowej, szczególnie większej, to bardzo złożony proces przechodzący wiele literacji. Stąd precyzyjne określenie daty premiery gry, która jest cały czas w produkcji, jest po prostu niemożliwe. Dlatego pytani o datę ukończenia produkcji "Projektu 8", jeszcze przez jakiś czas będziemy odpowiadać, że potrzebujemy do tego "kilku kolejnych kwartałów".
Pozdrawiamy
Ponawiam swoje pytanie z wątku o konferencji.
Na konferencji na slajdzie o P8 pojawia się intrygująca informacja o współpracy z writerem posiadającym doświadczenie przy The Walking Dead.
Czy mogę prosić o więcej informacji m.in. o jakie gry z serii TWD chodzi, czy to nowy pracownik etatowy w PL, czy luźniejsza współpraca, jaki zakres obowiązków przy P8?
Na konferencji na slajdzie o P8 pojawia się intrygująca informacja o współpracy z writerem posiadającym doświadczenie przy The Walking Dead.
Czy mogę prosić o więcej informacji m.in. o jakie gry z serii TWD chodzi, czy to nowy pracownik etatowy w PL, czy luźniejsza współpraca, jaki zakres obowiązków przy P8?
Dzień dobry
Senior Narrative Designer zatrudniony od maja do "Projektu 8" pracował wcześniej m.in. przy grze "Overkill’s The Walking Dead". Jest naszym "etatowym" pracownikiem. To cudzoziemiec, który jest w trakcie przeprowadzki do Warszawy co trwa nieco dłużej z powodu pandemii COVID-19. Wierzymy jednak, że już wkrótce będziemy go spotykali codziennie w naszym biurze.
Pozdrawiamy
Senior Narrative Designer zatrudniony od maja do "Projektu 8" pracował wcześniej m.in. przy grze "Overkill’s The Walking Dead". Jest naszym "etatowym" pracownikiem. To cudzoziemiec, który jest w trakcie przeprowadzki do Warszawy co trwa nieco dłużej z powodu pandemii COVID-19. Wierzymy jednak, że już wkrótce będziemy go spotykali codziennie w naszym biurze.
Pozdrawiamy
Wszystkim poganiaczom, pospieszaczom, marudom i malkontentom - że tak długo, że nic nie ma, że już powinno się itp.. proponuję uważnie przyglądać się premierze Cyberpunka i np. poczytać wątek CDR na stockwatch...
Tak to niestety wychodzi jak chce się za szybko i jak chęć maksymalizacji zysku i zadowolenia akcjonariuszy zaczyna dominować nad dobrem graczy.
W tej branży bezproblemowa dostępność do ogólnoświatowego rynku, okupiona jest błyskawiczną weryfikacją przez rzesze graczy wydanego produktu. Często bezwzględną weryfikacją.
Nie wątpię, że zarówno załoga 11bit jak i przedstawiciele innych spółek growych z uwagą śledzą losy tej premiery.
Każdy się uczy na błędach, ale najlepiej to robić na cudzych.
Dlatego trzymając kciuki za CDR - by wyszli z tarczą z tej sytuacji, trzymam też kciuki za 11bit - by nie zapominali, że gry przede wszystkim robi się dla graczy, a nie pod marzenia inwestorów o szybkim i łatwym zysku. Długoterminowo tylko taka strategia przyniesie korzyści wszystkim.
Tak to niestety wychodzi jak chce się za szybko i jak chęć maksymalizacji zysku i zadowolenia akcjonariuszy zaczyna dominować nad dobrem graczy.
W tej branży bezproblemowa dostępność do ogólnoświatowego rynku, okupiona jest błyskawiczną weryfikacją przez rzesze graczy wydanego produktu. Często bezwzględną weryfikacją.
Nie wątpię, że zarówno załoga 11bit jak i przedstawiciele innych spółek growych z uwagą śledzą losy tej premiery.
Każdy się uczy na błędach, ale najlepiej to robić na cudzych.
Dlatego trzymając kciuki za CDR - by wyszli z tarczą z tej sytuacji, trzymam też kciuki za 11bit - by nie zapominali, że gry przede wszystkim robi się dla graczy, a nie pod marzenia inwestorów o szybkim i łatwym zysku. Długoterminowo tylko taka strategia przyniesie korzyści wszystkim.
Bardzo mądra i trafna wypowiedź .... podsumowująca ostanie lat i to nie tylko na tym forum.Frey pisze: ↑sob gru 12, 2020 5:21 pmWszystkim poganiaczom, pospieszaczom, marudom i malkontentom - że tak długo, że nic nie ma, że już powinno się itp.. proponuję uważnie przyglądać się premierze Cyberpunka i np. poczytać wątek CDR na stockwatch...
Tak to niestety wychodzi jak chce się za szybko i jak chęć maksymalizacji zysku i zadowolenia akcjonariuszy zaczyna dominować nad dobrem graczy.
W tej branży bezproblemowa dostępność do ogólnoświatowego rynku, okupiona jest błyskawiczną weryfikacją przez rzesze graczy wydanego produktu. Często bezwzględną weryfikacją.
Wiadomo było, że premiera CP odciśnie mocne piętno na naszym rynku i branży. Ogólnie premiera wypadła zadowalająco - spełniło się to co zakładałem obserwując CDP ostatni rok. Można było być pewnym wpadek przy takiej skali projektu i tylu problemów.
Jednak spółka nie poradziła sobie na zbyt wielu polach - a na konsolach w szczególności. Prawdopodobnie zawiodła mocno optymalizacja i konsole okazały się być za słabe na aktualną wersję.
Wygląda na to, że te jakieś 8 lat od koncepcji przy tak dużym projekcie nawet dla blisko 1000 osobowego zespołu okazało się czymś zbyt trudnym.
Moim zdaniem gra powinna wyjść w kwietniu/maju.
Inna sprawa, że koszty by wzrosły pewnie o kolejne 100mln i spółka postanowiła zachować twarz lub uniknąć krytyki analityków i zjazdu kursu o jakieś 30%. Zagrożony zapewne byłby PM i kasa z niego.
Tylko czy to był dobry krok to się okaże ale spółka dość dużo straciła wizerunkowo. Wszystko to jednak nic jeśli dadzą radę do Świąt poprawić - ale wydaje się to mało realne.
Pozostaje dyskusyjne czy CDP stać było na utratę tegorocznych przychodów/zysków ... ?
Teraz chyba niektórzy spojrzą bardziej realnie na postępowanie 11bit ...
Inna sprawa to komunikacja z akcjonariuszami - ta niestety jest całkowicie nie do przyjęcia.
Baks co do komunikacji to masz racje i nie raz to podnosiliśmy . Co do CDR to mamy ten sam numer co z Frostpunkiem czyli 1,5 roku poszło do kosza i robimy od nowa tylko że Frostpunka już dalej był realizowali a CDR znowu zmiana i od nowa. Po drugie wyszlo bardzo dużo informacji negatywnych o produkcji gry.
Co do 11 bit to nowy prezes zapowiedział zmiany w firmie odnosząc sie też komunikacji . Co ważne 11 bit chce zmienić model tworzenie tak aby wszystko mieli uporządkowane co zawiodło w CDR. Czy sie uda to zobaczymy .
Zgadzam się że na wariata nie ma co wydawać gry- co nie zmienia faktów że nie ułatwia nam to decyzji inwestycyjnych.
Co do 11 bit to nowy prezes zapowiedział zmiany w firmie odnosząc sie też komunikacji . Co ważne 11 bit chce zmienić model tworzenie tak aby wszystko mieli uporządkowane co zawiodło w CDR. Czy sie uda to zobaczymy .
Zgadzam się że na wariata nie ma co wydawać gry- co nie zmienia faktów że nie ułatwia nam to decyzji inwestycyjnych.
To co się tutaj działo z P8 w ubiegłym roku to też skandal. Za informacje, że gra jest grywalna ..... a w końcu w tym roku na wiosnę okazało się.... , że gry właściwie nie ma ..... to w większości spółek Zarząd zostałby odesłany do domu ...
to była brzydka zagrywka i Prezes powinien się za to mocno wstydzić.
Oszukiwanie akcjonariuszy przez ponad rok to zła praktyka. Mam nadzieję, że się to nie powtórzy tak samo jak kolejne duże problemy z produkcją P8 i zmiana silnika wyjdzie grze na dobre. Szkoda, że nie ma informacji o tym jakie silniki są używane w pozostałych grach. Liczę na to, że podobne problemy (znów p 2 latach produkcji) nie dotkną następnych produkcji....
Ciekawi mnie czy spółka zamierza w przyszłym roku robić spotkania z inwestorami. F2f być może nie będą możliwe jednam wirtualne byłyby wskazane. Jedna konferencja na wiosnę jest dobra np w Orlenie ale i tam dużo więcej się dzieje medialnie i nie tylko.
to była brzydka zagrywka i Prezes powinien się za to mocno wstydzić.
Oszukiwanie akcjonariuszy przez ponad rok to zła praktyka. Mam nadzieję, że się to nie powtórzy tak samo jak kolejne duże problemy z produkcją P8 i zmiana silnika wyjdzie grze na dobre. Szkoda, że nie ma informacji o tym jakie silniki są używane w pozostałych grach. Liczę na to, że podobne problemy (znów p 2 latach produkcji) nie dotkną następnych produkcji....
Ciekawi mnie czy spółka zamierza w przyszłym roku robić spotkania z inwestorami. F2f być może nie będą możliwe jednam wirtualne byłyby wskazane. Jedna konferencja na wiosnę jest dobra np w Orlenie ale i tam dużo więcej się dzieje medialnie i nie tylko.
Dzień dobry
Z oczywistych względów, 2020 rok nie sprzyjał organizowaniu bezpośrednich spotkań Spółki z akcjonariuszami i inwestorami. Nie zamierzamy jednak rezygnować z tej dobrej praktyki zainicjowanej w 2019 roku. Bardzo cenimy sobie możliwość rozmowy i wymiany poglądów z akcjonariuszami. Mamy nadzieję, że w 2021 roku, gdy nasz świat i nasze życie wrócą na normalne tory, udam nam się zorganizować kilka spotkań z Wami szczególnie, że w przyszłym roku będziemy mieli wiele ciekawych rzeczy do przekazania.....
Pozdrawiamy
Z oczywistych względów, 2020 rok nie sprzyjał organizowaniu bezpośrednich spotkań Spółki z akcjonariuszami i inwestorami. Nie zamierzamy jednak rezygnować z tej dobrej praktyki zainicjowanej w 2019 roku. Bardzo cenimy sobie możliwość rozmowy i wymiany poglądów z akcjonariuszami. Mamy nadzieję, że w 2021 roku, gdy nasz świat i nasze życie wrócą na normalne tory, udam nam się zorganizować kilka spotkań z Wami szczególnie, że w przyszłym roku będziemy mieli wiele ciekawych rzeczy do przekazania.....
Pozdrawiamy