Forum inwestorskie 11 bit studios

Czy mogliby państwo w przypadku monstersales wzorem innych sklepów, określać czas kiedy dana promocja się skończy?? Osobiście tego typu informacji mi brakuje.

pozdro.

Dobry pomysł!

Bardzo dobry, skoro inni go stosują
Mam swój sklep na GR ale przestałem polecać promocje właśnie z tego względu, że nie wiem do kiedy dana promocja trwa, było tak że poleciłem daną grę z obniżką wchodzę drugiego dnia, a promocji nie ma co było nie miłe.
Pozdrawiam

AMDBS pisze:Bardzo dobry, skoro inni go stosują
Mam swój sklep na GR ale przestałem polecać promocje właśnie z tego względu, że nie wiem do kiedy dana promocja trwa, było tak że poleciłem daną grę z obniżką wchodzę drugiego dnia, a promocji nie ma co było nie miłe.
Pozdrawiam

Jak z perspektywy aktywnego uczestnika GR oceniasz rozwój projektu? Duzo gier sprzedajesz dziennie/tygodniowo? Masz swoj sklep wiec na bierząco wiesz jakie sa wachania popularnosci i w którą stronę idzie. Odpowiedz moze byc na PW. Dzieki

Graf, sklep mam od około 3 miesięcy i jak na razie sprzedałem kilkadziesiąt gier ale tylko This war of mine. Z perspektywy właściciela sklepiku nie potrafię odpowiedzieć jak rozwija się GR bo nie wiem ile jest np wejść na mój sklepik, nie prowadzę też aktywnego marketingu swojego sklepiku - jak przesyłałem linki do sklepiku to się kilka Twom dziennie sprzedawało ale jak nie rozsyłam linków to kilka na miesiąc.
Również pozdrawiam

To nie dobra wiadomość że tylko TWoM sie sprzedaje bo jednak na tej samej grze GR nie pociągnie. Promujesz swoj sklep aktywnie czy żyje sobie sam swoim życiem?

A ty czytasz graf czy nie czytasz?? przecież ci napisał że nie prowadzi aktywnego marketingu.

pieniek pisze:A ty czytasz graf czy nie czytasz?? przecież ci napisał że nie prowadzi aktywnego marketingu.

Ja czytam tylko wybrane słowa i kilka stron naraz także czasem coś przeocze

Czy przedstawiciel spółki pomógłby rozszyfrować co jest napisane na banerze GR na targach PAX South?

x00+ games?
350 000 użytkowników?
15% affliiation rate

co było napisane a nie co pisało...