Anulowanie projektu
Prezes jest zajęty na konferencji XBox dla Ukrainy:
https://x.com/konradadams/status/186714 ... eYBL__yPqQ
https://x.com/konradadams/status/186714 ... eYBL__yPqQ
Kolejnym przykładem braku przejrzystości spółki jest sposób raportowania kosztów projektów. Tak wiem jak było dobrze to nikt na to nie zwracał uwagi, natomiast pokazanie rekordowego zysku prawie 50mln o czym trąbiły media i wiele mediów przedstawia to w kontekście rzekomo zbytnio rozbujałych oczekiwań inwestorów, bez uwzględnienia jakichkolwiek kosztów poniesionych na FP2 kompletnie zamazuje sytuację finansową spółki. CIG też by wykazał wielomilionowe zyski w kwartał premiery Lotf jak by nie wzięli pod uwagę kosztów...
Nie mówię że sytuacja jest tak zła jak na Cig bo będą pieniądze z GP, FP i Alters ale czy spółka naprawdę uważa że wykazanie 50mln zysków w sytuacji w której koszty poniesione na FP2 się nie zwróciły w sposób rzetelny pokazywały sytuację na koniec Q3? Prace nad Fp2 trwały 5lat, koszty będziecie amortyzować kolejne 5lat czyli do 2029... Może to miało sens X lat temu jak monetyzacja w długim terminie była prostsza natomiast dzisiaj raportowanie w ten sposób nie ma większego sensu poza sztucznym podbijaniem papierowego zysku.
Nie mówię że sytuacja jest tak zła jak na Cig bo będą pieniądze z GP, FP i Alters ale czy spółka naprawdę uważa że wykazanie 50mln zysków w sytuacji w której koszty poniesione na FP2 się nie zwróciły w sposób rzetelny pokazywały sytuację na koniec Q3? Prace nad Fp2 trwały 5lat, koszty będziecie amortyzować kolejne 5lat czyli do 2029... Może to miało sens X lat temu jak monetyzacja w długim terminie była prostsza natomiast dzisiaj raportowanie w ten sposób nie ma większego sensu poza sztucznym podbijaniem papierowego zysku.
Dzień dobry,
Polityka Spółki dotycząca amortyzacji gier po ich premierach jest stała i nie zmienia się od momenty powstania Spółki. Gry amortyzujemy liniowo a okres amortyzacji zależy od budżetu gry. Wynika to z faktu, że wszystkie nasze tytuły są long sellerami. Dlatego żaden z audytorów nigdy nie zgłaszał zastrzeżeń do takiej metody rozliczania kosztów projektów.
Pozdrawiamy
Polityka Spółki dotycząca amortyzacji gier po ich premierach jest stała i nie zmienia się od momenty powstania Spółki. Gry amortyzujemy liniowo a okres amortyzacji zależy od budżetu gry. Wynika to z faktu, że wszystkie nasze tytuły są long sellerami. Dlatego żaden z audytorów nigdy nie zgłaszał zastrzeżeń do takiej metody rozliczania kosztów projektów.
Pozdrawiamy
Spółka jest w dużej części naszą własnością a Zarząd ignoruje nasze prawa i godzi w nasze aktywa. Ten sam Zarząd w sposób niewłaściwy zarządza naszymi aktywami. Jak to wytłumaczyć ? Prezes jest naszym delegatem do spółki a trwoni nasz majątek. Najpierw przez lekkomyślne utrzymywanie wątpliwego projektu a teraz przez ukrywanie stanu faktycznego.Admin pisze: ↑czw gru 12, 2024 10:00 am Dzień dobry,
Komunikat opublikowany w środę przed rozpoczęciem notowań przedstawiał pełny stan naszej wiedzy na daną chwilę i zawierał pełny zakres informacji, które mogliśmy ujawnić w tym momencie bez szkody dla Spółki.
Spółka będzie niezwłocznie informowała o kolejnych decyzjach w tym obszarze.
Pozdrawiamy
Akcjonariusze mają prawo znać stan spółki i ukrywanie przez lata problemów i trwonienie kapitału spółki jest naganne.
Dokładnie tak, jako akcjonariusze mamy prawo uzyskać informacje w odpowiednim trybie, a tymczasem zarząd rzuca wątpliwy merytorycznie komunikat na rynek i milczy patrząc jak w ciągu dwóch dni wartość spółki topnieje o ok. 40 % z już i tak grubo przecenionej jej wartości. Jeśli ktoś nabywał akcje w czerwcu, dzisiaj jego akcje są warte 24% zainwestowanej kwoty ... to naprawdę nie jest moment na unikanie odpowiedzi na pytania.
Wysłałam do spółki wiadomość z prośbą o dostęp do informacji poza WZA w trybie art. 428 KSH. Niestety spółka odmówiła udzielenia odpowiedzi w tym trybie, a tym samym publikacji ESPI z moimi pytaniami i odpowiedziami spółki. Otrzymałam jedynie odpowiedzi w formie mailowej, bardzo zwięzłe i bez konkretów - "napisaliśmy wszystko, więcej nie napiszemy, nawet nie napiszemy o jaki projekt chodzi, proszę czekać na dalsze komunikaty". Zdarzyło mi się pisać do innych spółek w trybie 428, w tym również z gamedevu i nigdy takich sytuacji z odmową nie miałam.

Szanowni Państwo,
Jestem wieloletnim akcjonariuszem spółki. Pragnąłbym zwrócić uwagę, że znaczenie ma nie tylko fakt informowania, ale i sposób, w jaki Spółka informuje i przejrzystośc tej informacji. Nie ma obowiązku być na giełdzie: a spółka w ponad 80% należy do osób, które nie są insiderami. Jesteśmy właścicielami, nie kibicami. Od wczoraj sposób tej komunikacji sprawił m.in., że wyparowały dziesiątki milionów złotych przyszłych polskich emerytów (OFE).
Ale do pytań, a w zasadzie jednego:
Mowa o ewentualnym odpisie. Odpis, jeśli dojdzie do skutku, będzie oznaczał zamknięcie związanego z nim projektu, tj. niewydanie go i spisanie na straty, czy możemy mieć do czynienia z testem na utratę wartości i odpisem, przy jednoczesnym utrzymaniu planu wydania (niezależnie od terminu) projektu?
Jestem wieloletnim akcjonariuszem spółki. Pragnąłbym zwrócić uwagę, że znaczenie ma nie tylko fakt informowania, ale i sposób, w jaki Spółka informuje i przejrzystośc tej informacji. Nie ma obowiązku być na giełdzie: a spółka w ponad 80% należy do osób, które nie są insiderami. Jesteśmy właścicielami, nie kibicami. Od wczoraj sposób tej komunikacji sprawił m.in., że wyparowały dziesiątki milionów złotych przyszłych polskich emerytów (OFE).
Ale do pytań, a w zasadzie jednego:
Mowa o ewentualnym odpisie. Odpis, jeśli dojdzie do skutku, będzie oznaczał zamknięcie związanego z nim projektu, tj. niewydanie go i spisanie na straty, czy możemy mieć do czynienia z testem na utratę wartości i odpisem, przy jednoczesnym utrzymaniu planu wydania (niezależnie od terminu) projektu?
Panie Tadeuszu, od czerwca do dnia dzisiejszego wyparowała kwota ok. 1,2 miliarda złotych kapitalizacji, natomiast wczorajszy komunikat kosztował nas - akcjonariuszy 200 milionów złotych czyli ok. 30 procent wartości spółki sprzed komunikatu. Sumarycznie, od czerwca do dzisiaj, z kwoty 1,6 miliarda złotych uzyskaliśmy kwotę ok. 400 milionów i wychodzi na to, że idziemy niżej. Jest to dramatyczna sytuacja dla akcjonariatu spółki, w tym jak Pan słusznie zauważył, dla przyszłych emerytów, którzy ulokowali swoje środki w OFE. Dołączenie do grona spółek notowanych na GPW to nie tylko przywileje, ale również zobowiązanie i ogromna odpowiedzialność za ludzi, którzy zaufali spółce i zainwestowali swój kapitał. Zgadzam się z Panem, że można przedstawić daną sytuację na różne sposoby - niestety sposób komunikacji zastosowany przez spółkę wywołał w akcjonariuszach wyłącznie strach i panikę. Sytuacja, która tu miała miejsce jest niedopuszczalna.
Nie ma co się zasłaniać emerytami Panowie.
Każdy podejmuje swoje decyzje inwestycyjne sam, i sam jest sobie winien jak spada,
ale też jest zwycięzcą jak rośnie.
Jakoś jak były wzrosty, i było dobrze, nie było taki wpisów na forum jak są teraz.
Trochę honoru, i odpowiedzialności za swoje własne decyzje.
Jeśli jesteście na pokładzie i macie akcje - zwołajcie walne, zmieńcie zarząd jeśli wam nie pasuje.
Prawo akcjonariusza.
Każdy podejmuje swoje decyzje inwestycyjne sam, i sam jest sobie winien jak spada,
ale też jest zwycięzcą jak rośnie.
Jakoś jak były wzrosty, i było dobrze, nie było taki wpisów na forum jak są teraz.
Trochę honoru, i odpowiedzialności za swoje własne decyzje.
Jeśli jesteście na pokładzie i macie akcje - zwołajcie walne, zmieńcie zarząd jeśli wam nie pasuje.
Prawo akcjonariusza.